Port lotniczy Warszawa-Radom dołączył do światowej czołówki. Najmniejsze lotnisko na Mazowszu stało się lotniskiem koordynowanym, tak jak m.in. Lotnisko Chopina, czy inne globalne huby. Pierwsza kategoria koordynacyjna oznacza, że w Radomiu slotów jest aż nadto.
Prognozy wzrostu ruchu pasażerskiego nie są po myśli Radomia, a w rozwój nie wierzy nawet Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Lotniczych (IATA), które prognozuje, że zmodernizowane za ponad 800 milionów złotych lotnisko może
dopiero za trzy dekady obsłuży w jednym roku 800 tys. pasażerów, choć infrastruktura pozwala na obsługę już teraz trzech milionów podróżnych.
Szansą dla Radomia ma być
zgoda na loty nocne, która obejmuje 35 operacji cywilnych w ciągu dnia i 10 operacji lotniczych w nocy, a także loty szkoleniowe. 45 lotów pasażerskich przekłada się na obsługę 22/23 rotacji każdego dnia, lecz trzeba wziąć pod uwagę, że taką ofertę lotów muszą – przede wszystkim – zaoferować regularne linie lotnicze lub przewoźnicy czarterowi.
W ostatnim czasie radomski port lotniczy stał się także lotniskiem koordynowanym pierwszej kategorii, a za obsługę koordynacyjną odpowiadać będzie zewnętrzna firma – Airport Coordination Limited – która zarządza już slotami na Lotnisku Chopina, jak w poznańskim porcie lotniczym Ławica. Pierwsza kategoria oznacza, że przydział slotów nie jest konieczny, ponieważ pojemność dostosowuje się do popytu.
Maleje ruch pasażerski
Działalność cywilna Lotniska Warszawa-Radom im. Bohaterów Radomskiego Czerwca 1976 roku została ponownie zainaugurowana pod koniec kwietnia 2023 roku. Podczas oficjalnej (de facto politycznej) inauguracji Mateusz Morawiecki, ówczesny premier Rzeczypospolitej Polskiej, zapowiadał, że „
klątwa Radomia została zdjęta”, a lotnisko czeka dynamiczny rozwój.
Polskie Porty Lotnicze w tamtym okresie wskazywały, że w pierwszym, niepełnym roku działalności Radom obsłuży 250 tys. pasażerów, podczas gdy Sadków zdołał odprawić jedynie 103 tys. podróżnych. W kolejnym, pełnym już roku prognozowano wynik pasażerski na poziomie 450 tys., a doliczono się 112 tys. osób, czyli jedną czwartą zakładanego planu biznesowego.
W maju 2025 roku z Lotniska Warszawa-Radom skorzystało 2,9 tys. pasażerów, czyli o 51 proc. mniej niż w analogicznym miesiącu roku poprzedniego. Od początku 2025 roku port obsłużył 18,9 tys. podróżnych, o jedną trzecią mniej niż przed rokiem.